Nie ma „emigrantów z Afryki”

JN

Oficjalne szacunki podają, że emigranci pochodzący z innych krajów afrykańskich stanowią ok. 3 proc. ogółu ludności kontynentu afrykańskiego, który zamieszkuje ponad miliard ludzi (ONZ 2010). Wiele przemieszczeń nie jest jednak rejestrowanych przez oficjalne statystyki. Ponadto, migracje dotyczą nie tylko tych, którzy wyjechali, ale także tych, którzy pozostali. Zmieniające się w wyniku emigracji struktury społeczne i wzrastająca zależność rodzin od transferów pieniężnych z zagranicy powodują, że emigracja z krajów afrykańskich dotyka dużo większego, niż wskazany powyżej, odsetka osób.

Jak zauważają autorzy nowego raportu Banku Światowego pt. „Leveraging Migration for Africa: Remittances, Skills, and Investments”, kontynent afrykański składa się z wielu względnie małych państw. Towarzyszące tej liczbie zróżnicowanie społeczno--gospodarcze tworzy okoliczności sprzyjające powstawaniu wielorakich presji migracyjnych. Semiperyferyjny kraj leżący w Afryce Północnej może wydawać się pełną szans gospodarką dla mieszkańców najbiedniejszych państw kontynentu położonych na południe od Sahary. Ten sam kraj jednak może jednocześnie wypychać swoich obywateli za granicę - do regionów poza Afryką, które są bliżej centrum światowego rynku.

Kim więc są „emigranci z Afryki”? Jeśli chodzi o wyjazdy do krajów wysoko rozwiniętych, to dotyczą ona zaledwie 25 proc. emigrantów ze względnie biedniejszych krajów Afryki Subsaharyjskiej. Ponad 60 proc. mobilności odbywa się bowiem w ramach tego regionu. Z wyżej rozwiniętych krajów Afryki Północnej natomiast aż 90 proc. emigrantów obiera za cel kraje poza kontynentem - głównie w Europie, Ameryce Północnej lub na Bliskim Wschodzie. Powyższe proporcje wynikają z jednej strony z bliskości geograficznej, a więc i niższych kosztów podróży z północy kontynentu. Z drugiej strony także z większego ubóstwa w krajach afrykańskiego południa. Jedno więc wiemy na pewno - nie ma „emigracji z Afryki”. Nie można tej różnorodności procesów określić jedną zbiorczą kategorią.

Opisane przez Bank Światowy schematy migracyjne już w tym momencie uległy jednak istotnym zmianom. Nowo rozgorzałe konflikty w Republice Wybrzeża Kości Słoniowej oraz w krajach Maghrebu stworzyły nowe konteksty mobilności i mogą jeszcze długo oddziaływać na to, skąd i dokąd będą przemieszczać się mieszkańcy kontynentu afrykańskiego.

Więcej: http://siteresources.worldbank.org/EXTDECPROSPECTS/Resources/476882-1157...

Opublikowano w numerze: 29 / Maj 2011 | Kategoria: Migracje w UE i na świecie