Rosjanie dyskutują o abolicji

W kwietniu 2012 r. fundacja „Migracja - XXI wiek” zainicjowała pracę nad projektem poświęconym przeprowadzeniu w Rosji abolicji dla nieudokumentowanych migrantów. W związku z tym w rosyjskich mediach pojawiły się informacje o planach przeprowadzenia przez rząd akcji abolicyjnej. Zostały one jednak szybko zdementowane przez Federalną Służbę Migracyjną, której szef stwierdził, że nie ma potrzeby przeprowadzania tego typu akcji, szczególnie w obliczu zatwierdzonej przez prezydenta pod koniec kwietnia br. koncepcji rosyjskiej polityki migracyjnej do 2025 r. Prawdziwe czy nie, doniesienia medialne zdołały wywołać dyskusję na temat zasadności przeprowadzania abolicji w Rosji w ogóle.

Część ekspertów wyraża nadzieję, że abolicja objęłaby nie tylko migrantów pracowniczych, ale także cudzoziemców od dłuższego czasu mieszkających na terenie Rosji, w tym Rosjan, którzy przyjechali z innych części d. ZSRR i wobec braku uregulowanego statusu wciąż nie posiadają pełni praw obywatelskich. Legalizacja pobytu tej grupy migrantów nie wywołałaby raczej społecznego protestu. Gorzej wygląda sytuacja z migrantami pracowniczymi - tu dominują głosy sprzeciwu. Według sondażu rosyjskiego ośrodka badania opinii publicznej Fundacja „Opinia Publiczna” (FOM), 46 proc. Rosjan jest przeciwko abolicji, a tylko 28 proc. ją popiera.

Nawet zwolennicy złagodzenia polityki migracyjnej wskazują na fakt, że sama abolicja nie wystarczy, konieczne są bardziej fundamentalne zmiany, np. w zakresie systemu wydawania zezwoleń na pracę, odpowiedzialności pracodawcy za zatrudnienie nielegalnego migranta itd. Jednocześnie, wyrażane są obawy, że abolicja może przyczynić się do rozrostu „czarnego” rynku, jeśli reguły udzielania zezwoleń na legalny pobyt w ramach abolicji nie będą dostatecznie jasne. Pojawiają się także głosy, że paradoksalnie abolicja w Rosji mogłaby okazać się niekorzystna dla samych migrantów - zyskując legalny status mogliby się okazać nieatrakcyjni dla pracodawców (np. ze względu na wzrost kosztów ich zatrudnienia). Dlatego tak ważne jest przede wszystkim stworzenie warunków, w których wykorzystywanie nielegalnego statusu migrantów przestanie się opłacać nie tylko pracodawcom, ale także przedstawicielom służby granicznej, policji czy służby migracyjnej, którzy bezprawnie czerpią zyski z pobytu i pracy migrantów o nieuregulowanym statusie.    

ZB

Opublikowano w numerze: 36 / Czerwiec 2012 | Kategoria: Migracje w UE i na świecie