Pielęgniarki, jabłka, gruszki, pigwy - coś je łączy?

Tak, przynajmniej według twórców umowy o współpracy gospodarczej między Japonią a Filipinami z 2006 r., na podstawie której oprócz zniesienia ograniczeń w przepływie takich towarów, jak np. jabłka, gruszki, pigwy, umożliwiono swobodny napływ filipińskich pielęgniarek i opiekunek domowych do Japonii. Japonia jest drugim największym partnerem handlowym Filipin, a także głównym źródłem transferów pieniężnych od migrantów, których w Japonii w 2010 r. było ponad 290 tysięcy. Przewidywano, że na podstawie umowy nastąpi intensyfikacja migracji, która pomoże zaspokoić popyt starzejącego się japońskiego społeczeństwa na usługi opiekuńczo-pielęgniarskie i przyniesie Filipinom wyższe transfery z zagranicy. W pierwszych dwóch latach jej obowiązywania planowano zatrudnienie 1 000 filipińskich medyków (w tym 500 pielęgniarek).

Czy umowa handlowa może skutecznie regulować przepływ pracowników pomiędzy krajami? W trakcie siedmiu lat obowiązywania umowy do Japonii wyjechało jedynie 237 pielęgniarek. Mimo że filipińskie pielęgniarki są bardzo dobrze wykwalifikowane i z sukcesem znajdują pracę w USA czy Wielkiej Brytanii, umowa stawia przed nimi bardzo wysokie wymagania dotyczące kwalifikacji. Oprócz wykształcenia i 3-letniego doświadczenia w zawodzie, pielęgniarki po przyjeździe muszą przejść 6-miesięczne szkolenie językowe i zdać japoński egzamin zawodowy. W 2012 r. ze 160 filipińskich pielęgniarek egzamin zdało jedynie 13 i tylko one mogą pozostać w Japonii. Według organizacji zawodowych, umowa nie tylko deprecjonuje kompetencje pielęgniarek filipińskich przy rekrutacji, stawiając przed nimi wyższe wymagania niż przed pielęgniarkami z pobliskiej Indonezji, ale także nie chroni ich przed dyskryminacją na rynku pracy. Według Stowarzyszenia Pielęgniarek Filipińskich, wyjeżdżające do Japonii pielęgniarki pracują często poniżej kwalifikacji, za niskie wynagrodzenia i w niedobrych warunkach. Umowa handlowa, na podstawie której przyjechały do Japonii, nie zawiera żadnych ustaleń dotyczących przysługujących im praw pracowniczych. Cóż, towary są w tym względzie dużo mniej wymagające.               

AM

Opublikowano w numerze: 39 / Grudzień 2012 | Kategoria: Migracje w UE i na świecie