Witaj szkoło!

Już dziesięć lat działa w Warszawie liceum polonijne, niepubliczna szkoła prowadzona przez Oddział Warszawski Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców. W placówce uczy się młodzież ze Wschodu o polskim pochodzeniu, spełniając marzenia własne, jak również marzenia przodków o powrocie do ojczyzny.

Sama szkoła została założona w 1992 r. Początkowo mieściła się w Pyrach, przy Domu Dziecka nr 10. Dwa lata później odziedziczyła sztandar założonego jeszcze przed pierwszą wojną światową Gimnazjum i Liceum Męskiego im. św. Stanisława Kostki, placówki, która - co podkreślają sympatycy szkoły - od zawsze była blisko związana z Kresami. W 2001 r. Liceum zostało przeniesione do warszawskiego Wilanowa, a w 2003 r. w jego progi zawitali pierwsi uczniowie polskiego pochodzenia z Ukrainy i Białorusi. Wówczas grupa liczyła 20 osób. Obecnie jest blisko pięć razy większa i chociaż w dalszym ciągu najwięcej uczniów pochodzi ze wspomnianych dwóch krajów, to pojawiła się również młodzież z Kazachstanu, Kirgizji, Gruzji, Armenii, Litwy, Rosji, Mołdowy oraz Uzbekistanu. Z uwagi na problemy lokalowe, zajęcia w tym roku z pierwszym dzwonkiem zaczęły się nie w Wilanowie, ale przy ul. Bobrowieckiej 9, na Mokotowie. Docelowo siedzibą szkoły oraz działającego przy niej internatu ma zostać budynek na warszawskiej Białołęce. Obecnie zbierane są pieniądze na jego generalny remont.

Działalność szkoły opiera się na wartościach chrześcijańskich i patriotycznych. Chociaż z pozoru są to cechy, które na polskim podwórku oświatowym niekoniecznie muszą szkołę wyróżniać - wszak nie tylko ona ma takie hasła na sztandarach - to z uwagi na historie rodzin wychowanków, ich rozumienie jest tutaj szczególne. „My ich chcemy nauczyć polskości, Polski. Chociaż, jednocześnie my od nich uczymy się polskości. (...) Z drugiej strony - mówi Ewa Petrykiewicz, Dyrektor Liceum - my musimy oczywiście bardzo ostrożnie i delikatnie podchodzić do tego, że oni mają dwie ojczyzny. I tam mają rodzinę, przyjaciół, kolegów, koleżanki, jak mówią. I kochają dwie ojczyzny. W związku z tym, to jest ich bogactwo, a zarazem bogactwo tej szkoły”. Jest to zatem szkoła, która, z jednej strony, daje szanse na naukę języka polskiego i kultury polskiej, dostanie się na studia w Polsce i później pozostanie nad Wisłą. A z drugiej strony, mamy tutaj do czynienia z rzadko jeszcze spotykaną dojrzałością w mówieniu o młodej Polonii ze Wschodu jako o grupie wielokulturowej.

             KM

Źródło: www.liceumpolonijne.edu.pl, www.witajciewdomu.blogspot.com.

Opublikowano w numerze: 44 / Październik 2013 | Kategoria: Imigranci w Polsce