Zgodnie z prawem, ale niezadowalająco

Pod koniec 2014 r. Najwyższa Izba Kontroli (NIK) opublikowała raport z kontroli dotyczącej tego, w jaki sposób administracja publiczna realizuje zadania związane z polityką migracyjną w odniesieniu do cudzoziemców deklarujących polskie pochodzenie. Kontrola była prowadzona w 21 jednostkach administracji publicznej i obejmowała okres od stycznia 2007 r. do stycznia 2014 r. W ramach kontroli wykorzystano też wyniki ankiety NIK skierowanej do gmin oraz opinie 45 repatriantów. NIK oceniła, że chociaż generalnie działania są realizowane zgodnie z prawem, to nie są one efektywne. W szczególności nie został zrealizowany cel strategiczny wskazany w „Rządowym Programie Współpracy z Polonią i  Polakami za Granicą na lata 2007-2012”, tj. ułatwienie powrotu do kraju osobom polskiego pochodzenia.

Jak stwierdziła NIK, brakuje odpowiednio przygotowanej kampanii informacyjnej na temat repatriacji i warunków życia w Polsce (co skutkuje m.in. tym, że repatrianci często nie potrafią się odnaleźć w polskiej rzeczywistości). Nie jest uregulowany prawnie (w zgodzie z Konstytucją) tryb postępowania przed konsulem w sprawach repatriacyjnych. Problemem jest przewlekłość postępowań, brakuje koncepcji kompleksowego systemu opieki nad repatriantami oraz pomysłu, jak wesprzeć repatriantów w poszukiwaniu miejsca osiedlenia czy jak zaktywizować zawodowo - zgodnie z ich profilem wykształcenia i dotychczasowych doświadczeń w pracy - tych, którzy już do Polski przyjadą. Wszystkie te braki powodują, że skala repatriacji jest niezadowalająca, a polityka publiczna i wydatkowanie środków w tym zakresie budzą wątpliwości.

Sekretarz Stanu w resorcie spraw wewnętrznych, Piotr Stachańczyk, w odpowiedzi na informację pokontrolną NIK przedstawioną w Sejmie, zaznaczył, że repatriacja to nie jedyny legalny sposób przyjazdu do Polski dla osób deklarujących polskie pochodzenie. Od maja 2014 r., kiedy weszła w życie nowa ustawa o cudzoziemcach, możliwe jest ubieganie się o zezwolenie na pobyt stały przez osoby, które mają Kartę Polaka lub polskie pochodzenie, nawet od razu po przyjeździe do Polski. Osoby takie mają też specjalną ścieżkę dostępu do obywatelstwa polskiego. Przedmiotem dyskusji wywołanej publikacją raportu pokontrolnego NIK była jednak polityka repatriacyjna, a więc zakładająca, że osoby deklarujące polskie pochodzenie otrzymują też konkretne wsparcie w procesie adaptacji (mieszkanie, praca), a nie jak w wypadku innych ścieżek legalizacji pobytu jedynie krótszą drogę do zezwolenia na pobyt stały lub obywatelstwa. Mimo alternatyw dla osób deklarujących polskie pochodzenie, nadal to właśnie polityka repatriacyjna spotyka się z krytyką, a perspektywy rozwiązania problemu wydają się dość odległe. Publikacja raportu NIK, jak się wydaje, ożywiła jednak dyskusję nad kierunkiem zmiany modelu akcji repatriacyjnej oraz samej ustawy o repatriacji.                              

       MoS

Więcej: Raport pokontrolny NIK.

Opublikowano w numerze: 51 / Czerwiec 2015 | Kategoria: Imigranci w Polsce